Na początku chciałam serdecznie podziękować za tylu odwiedzających. Jest to dla mnie dodatkowa motywacja, aby dalej się rozwijać i poszerzać swoje horyzonty.
Dzisiaj dołączam do quillingowej kolekcji kłosy zboża. Myślę, że jest to świetny element do wykorzystania przy wielu pracach :-)
A więc zaczynamy :-)
Na początek narzędzia i inne niezbędne rzeczy:
- niezbędna rzecz w każdym pokoju nastolatki czyli tablica korkowa
- skoro korek to i szpilki
- bardzo przydatna jest kartka papieru milimetrowego
- koszulka na dokumenty A4
- klej, bo bez tego kłosy nam raczej nie wyjdą
- nożyczki też się przydadzą
- i może paski do quillingu?
Do kłosów używam dwóch rodzajów pasków - grubsze (z kartki technicznej) i cieńsze (kartka ksero). Grubsze paski są potrzebne do obrzeży kłosa, a cieńsze do wypełnienia otworków - będą to ziarna.
Wybór kolorów jest zależny tylko i wyłącznie od wyobraźni. W kursie prezentuję kłosy beżowo-beżowe, ale jak zauważyliście, w poście z otwieranym jakiem wykorzystałam ciemny zielony z pastelowym miętowym.
Papier milimetrowy wkładamy do koszulki na dokumenty, kładziemy na tablicy korkowej, przebijamy rogi szpilkami, żeby nic się nie ruszało i nie przeszkadzało. Koszulka sprawi, że nawet gdyby trochę kleju złączyłoby się z podłożem (czyli w naszym przypadku bez koszulki byłby to papier) nic się nie przyklei. Kiedyś już sobie skleiłam w ten sposób kwiatek z tablicą korkową i muszę przyznać, że miałam dość spory problem ;-)
Następnie robimy "stelaż" ze szpilek - wbijamy szpilki co 0,5 cm, ja robię z 8 szpilek, ale może być z większej ilości jak i mniejszej. Gdy zrobimy jeden rząd, robimy drugi zaczynając z 0,5cm przesunięciem.
Zaczynamy owijanie grubszym paskiem od szpilki zaznaczonej na czerwono, później idziemy wg linii, którą narysowałam na zielono :-) Gdy dojdziemy do ostatniej szpilki, smarujemy klejem wewnętrzne "brzuszki" kłosa (po lewej, jeśli wbijacie szpilki tak jak ja) i przyklejamy koniec paska, tak jak na drugim zdjęciu poniżej.
Takich elementów na jednego kłosa potrzebujemy dwa!, sklejamy je ze sobą wzdłuż wewnętrznej (gładkiej - na zdj po lewej) części. Następnie spłaszczamy trochę "brzuszki".
Z cieńszych pasków robimy ziarenka - z 1/8 dł paska robimy kółeczka 4-3mm, ściskamy z dwóch stron. Do środka "brzuszka" dajemy troszkę kleju i wkładamy ziarenko. Kilka "brzuszków" pozostawiamy pustych.
Mam nadzieję, że kursik się przyda. W razie pytań zachęcam do pisania na meila lub w komentarzach :-)
Witam .bardzo podobają mi się Twoje opisy.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj można zamówić u Ciebie większą ilość takich kłosów?
OdpowiedzUsuńWitaj! Proszę o kontakt na mojego maila - dpasternak999@gmail.com
Usuń