Quilling to technika robienia czegoś z niczego. Mam nadzieję, że spodobają się Tobie moje prace :-)
Translate
19 września 2014
Kartka-piłka
Znalazłam ciekawy blog (klik), na którym jest pokazane krok po kroku jak zrobić kartkę-piłkę. Moja wymaga jeszcze dopracowania, ale myślę, że jestem na dobrej drodze. A oto wyniki mojej pracy...
jeansowy zeszyt - jak zrobić
Tak jak w tytule, więc co tu pisać więcej. Do roboty! :)
Co jest potrzebne: klej, nożyczki, nożyk, stary pędzel, spodnie (oczywiście stare), zeszyt i coś do ozdoby :)
Co jest potrzebne: klej, nożyczki, nożyk, stary pędzel, spodnie (oczywiście stare), zeszyt i coś do ozdoby :)
Ucinamy nogawkę na dł. zeszytu z zapasem ok. 5cm. Za pomocą skalpela rozcinamy nogawkę.
Teraz wymyślamy sobie koncepcję, przymierzamy, obmyślamy i zatwierdzamy.
Zaznaczamy długopisem na "brzydkiej" stronie materiału rogi zeszytu i smarujemy klejem materiał i okładkę (na razie z jednej strony)
Ładnie wygładzamy, naciągamy i robimy to samo z drugiej strony.
Obcinamy nadmiar materiału, ścinamy rogi pod kątem i przyklejamy wewnątrz zeszytu. Aby ładnie wszystko wyglądało wystarczy wyciąć z papieru technicznego format nieco mniejszy niż A5 i zakryć wszystkie niedoskonałości.
Teraz pozostaje uruchomić wyobraźnię i poozdabiać okładkę, lub zostawić naturalną :) Jak kto woli...
Kartki ślubne last minute
Dwa tygodnie przed przyjęciem weselnym wiedziałam, że mam zrobić kartkę dla rodziców. Tydzień przed dowiedziałam się o kolejnych dwóch, a 1,5 dnia przed tą niezwykłą dla młodej pary sobotą dowiedziałam się o jeszcze jednej. W sumie? 4 kartki... w 5 dni... + jakieś opakowanie na nie... Wydaje się to niemożliwe, ale jednak podołałam zadaniu. A przecież w międzyczasie szkoła i pierwsze sprawdziany, ale jak to mówi słynne powiedzonko: dla chcącego nic trudnego. Jednak to było trudne zadanie. A oto moje wypociny, które tak, wiem, nie są idealne...
Zdjęcia robiłam pół godziny przed wyjazdem więc sorki, że nie jest wszystko pokazane.
Pierwszą kartkę zrobiłam jakiś czas temu, leżała w szufladzie i czekała, aż w końcu się doczekała. Pomysł zaczerpnięty z internetu, niestety nie mam linku. Wcale nie jest taka prosta w wykonaniu ponieważ ciężko dopasować garnitur i sukienkę, żeby idealnie pasowali do siebie.
Ta kartka była bez koperty - w środku jest kieszonka i miejsce na życzenia.
Tą zrobiłam w 2 popołudnia jestem z niej bardzo zadowolona, zwłaszcza, że jest moim pomysłem, niestety ma pewne mankamenty, ale zostawię je dla siebie. Może wypatrzycie?? Miała być dla rodziców, ale siostra zgarnęła ją pierwsza ;)
Na tą kartkę zrobiłam pudełko (klikajcie), jednak zapomniałam zrobić zdjęcie. :-(
Pomysł na następną jest zaczerpnięty z internetu, była robiona trochę w biegu, dlatego koperta jest taka prowizoryczna, ale mim tego myślę, że wyszło wszystko nieźle.
Zdjęcia robiłam pół godziny przed wyjazdem więc sorki, że nie jest wszystko pokazane.
Pierwszą kartkę zrobiłam jakiś czas temu, leżała w szufladzie i czekała, aż w końcu się doczekała. Pomysł zaczerpnięty z internetu, niestety nie mam linku. Wcale nie jest taka prosta w wykonaniu ponieważ ciężko dopasować garnitur i sukienkę, żeby idealnie pasowali do siebie.
Ta kartka była bez koperty - w środku jest kieszonka i miejsce na życzenia.
Tą zrobiłam w 2 popołudnia jestem z niej bardzo zadowolona, zwłaszcza, że jest moim pomysłem, niestety ma pewne mankamenty, ale zostawię je dla siebie. Może wypatrzycie?? Miała być dla rodziców, ale siostra zgarnęła ją pierwsza ;)
Na tą kartkę zrobiłam pudełko (klikajcie), jednak zapomniałam zrobić zdjęcie. :-(
Ostatnia (to ta robiona w piątek wieczorem) wyszła naprawdę bardzo ładna, sprawnie poszło, a jaka radość siostry, że o niej pamiętałam :). Na nią również była prowizoryczna koperta. :) (drugie zdjęcie robione przy sztucznym świetle)
Subskrybuj:
Posty (Atom)